- Oferta
Tak jest po prostu fair.
- O nas
Kim jesteśmy, jak działamy?
- Ludzie z "Betonu"
Porozmawiajmy o...
- Przebieg Inwestycji
Wskaźniki inwestycji
- Komentarze
Aktualny skład portfela UFK
- Kariera
Rozpocznijmy współpracę
- Kontakt
Napisz lub zadzwoń
MINUSY DODATNIE
Do każdej transakcji trzeba się jak najlepiej przygotować i zaplanować strategię
na każdy “mecz”.
Ostateczny wynik i tak poznamy po końcowym gwizdku,
bo w czasie meczu (roku) wszystko może się zdarzyć.
MINUSY DODATNIE
Tak naprawdę dopiero zdecydowane pokonanie wspomnianego oporu lub wsparcia może zapoczątkować kolejny ruch na rynku. W trakcie tendencji bocznej swój czas mają gracze kupujący przy wsparciu i sprzedający przy oporach, aż do momentu wyjścia poza ten obszar, co z reguły kończy się dotkliwą stratą. Wydaje się, że czas rozstrzygnięć jest już bliski, chociażby z powodu rosnącej polaryzacji nastrojów i oczekiwań.
W naszym przypadku, praktycznie od początku czerwca, cierpliwie utrzymujemy naszą dotychczasową pozycję, czyli 75% w funduszach pieniężnych i 25% w funduszu zarabiającym na spadkach. Tak jak wspominaliśmy o tym we wcześniejszych komentarzach, zakładamy, że scenariusz rozwinięcia większej korekty jest bardziej prawdopodobny. Ostatni tydzień był dość wymowny, jeżeli chodzi o ocenę potencjału nie tylko na naszym rynku. Ostatni tydzień kwartału, a w tym przypadku również półrocza jest wykorzystywany przez zarządzających funduszami do poprawy wycen własnych portfeli. Z taką próbą mieliśmy do czynienia i na naszym parkiecie, ale jak się okazało amunicji starczyło jedynie do połowy tygodnia. Od wtorkowego zamknięcia do końca piątkowej sesji WIG20 spadł o -2%, natomiast kontrakty na WIG20 o -2,6% i to w czasie kiedy należało raczej oczekiwać, co najmniej próby utrzymania rynku na wcześniejszych poziomach. Jedynie na indeksach małych i średnich spółek mieliśmy do czynienia z klasycznym „rasowaniem” wyników półrocznych, ale w tym przypadku wystarczyło użycie mniejszego kapitału. I to właśnie te wspomniane „minusy” na kontraktach są naszymi „plusami”. Dla przypomnienia fundusze UFK zarabiające na spadkach przyrastają o tyle, o ile spadają kontrakty na WIG20.
Piątkowe zamknięcie na kontraktach, to 2287 punktów, a więc zdecydowanie bliżej dolnego ograniczenia kanału bocznego, ale to na dziś nadal o niczym nie świadczy. Jest tylko przyjemniej bo nasza otwarta pozycja notowana jest już z zyskiem (wyceny piątkowej sesji będą widoczne na platformach dopiero w środę). Dopóki trend boczny nie zostanie złamany, dopóty o żadnym sukcesie nie może być mowy. Analizując jednak zachowanie rynków bazowych i skorelowanego z nami indeksu rynków wschodzących, wydaje się, że nasza pozycja ma szansę na zwiększenie przewagi w kolejnych tygodniach. Zarówno rynki bazowe, szczególnie zachowanie niemieckiego DAXa (załącznik nr3), jak i indeks rynków wschodzących przejawiają zdecydowane oznaki słabości. Nie inaczej jest i z kontraktami na nasz rodzimy indeks w ujęciu tygodniowym (załącznik nr 2), który coraz bardziej dojrzewa do wygenerowania korekty pokaźniejszych rozmiarów.