Najnowszy Komentarz - INACZEJ

Komentarz relatywnie długi, ale sugeruję przeczytać do końca. W ostatnim okresie liczba informacji, które relatywnie silnie wpływają na giełdy jest wyjątkowo duża. Możemy znaleźć... Czytaj całość

Katarzyna Kowalczuk
09 styczeń 2017
MAŁA DYWERSYFIKACJA

W części reprezentującej polski rynek giełdowy, wprowadziliśmy dwa fundusze (po 30 procent każdy). Jeden z nich (Quercus Lev lub Novo akcji) jest odpowiednikiem WIGu20, drugi dodany do portfela (Quercus Agresywny) reprezentuje szeroki indeks WIG. Zmniejszyliśmy udział funduszy surowcowych do 40 procent zaangażowania i tam gdzie to było możliwe, wprowadziliśmy drugi fundusz surowcowy.

Nasza ocena rynku od ostatniego komentarza nie uległa zmianie. Zarówno polski rynek jak i surowce nadal oceniamy pozytywnie i jak Państwo zauważyliście już od końca listopada skład naszego portfela opiera się w całości na funduszach akcyjnych.

Ostatni tydzień był udany i tylko potwierdził nasze oczekiwania. Dla przykładu w ostatnim, skróconym tygodniu UFK Quercus Lev wzrósł o +6,2%; UFK Novo Akcji o +3,3%, a UFK Franklin Natural Resources o 2,65%. Byłoby całkiem miło , gdyby chociaż jeden tydzień w miesiącu był tak owocny, ale to na giełdzie raczej mało prawdopodobne. Tym bardziej należy się cieszyć, że w ostatnim tygodniu nasz portfel pracował pełną parą. Oczywiście , dopóki nie zamkniemy pozycji, nie można odtrąbić sukcesu, ale mamy tego świadomość.

Jeżeli chodzi o polską giełdę spodziewaliśmy się na początku tygodnia korekty, a dopiero później wzrostów. Skoro korekty nie było , to relatywna siła naszego rynku jest większa, niż sądziliśmy. Stąd doważyliśmy polskie fundusze w portfelu, częściowo kosztem funduszy surowcowych. W średnim horyzoncie trudno powiedzieć, czy surowce, czy polskie akcje okażą się lepsze. Główny indeks naszej giełdy, WIG20 szybciej niż sądziliśmy dotarł do bardzo istotnego oporu na poziomie 2000 punktów. Na ostatniej sesji przed długim weekendem nastąpiło naruszenie tego poziomu. Szczyt dzienny został wyznaczony na poziomie 2007 punktów, czyli wyżej o 7 punktów, niż szczyt roku 2016 z końca marca. Zamknięcie sesji wypadło tuż pod okrągłym poziomem i wyniosło 1998 punktów.

Liczymy się z tym, że właśnie w okolicach 2000 punktów mogą pojawić się pewne turbulencje, tym bardziej, że indeks nastrojów inwestorów indywidualnych (INI) osiągnął już dość wysoki pułap, a to stwarza zagrożenie potencjalnej korekty. Jednak biorąc pod uwagę naszą analizę przedstawioną w poprzednim komentarzu, na razie nie widzimy argumentów za stwierdzeniem końca potencjału wzrostowego. Jeżeli udałoby się sforsować wspomniany opór, zakładamy, że okolice 2200 są do osiągnięcia.

Jeżeli chodzi o surowce, to głównym sprzymierzeńcem ich potencjału wzrostowego nadal pozostają coraz to nowsze doniesienia o rosnącej inflacji.

Załączniki:
/f/WIG20-20170105.png
/f/WIG-20170105.png

"Do przerwy 0:1"

Do każdej transakcji trzeba się jak najlepiej przygotować i zaplanować strategię na każdy “mecz”.
Ostateczny wynik i tak poznamy po końcowym gwizdku, bo w czasie meczu (roku) wszystko może się zdarzyć.