Najnowszy Komentarz - INACZEJ

Komentarz relatywnie długi, ale sugeruję przeczytać do końca. W ostatnim okresie liczba informacji, które relatywnie silnie wpływają na giełdy jest wyjątkowo duża. Możemy znaleźć... Czytaj całość

Włodzimierz Liszewski prezes zarządu
02 maj 2017
DOBRY TYDZIEŃ

Od końca lutego, aż do ostatniego poniedziałku nasz rynek przebywał w korekcie poprzedniej fali wzrostowej, zapoczątkowanej jeszcze pod koniec ubiegłego roku. Poza jedną wpadką, której doświadczyliśmy w połowie marca w reakcji na nieudany impuls wzrostowy, w całym tym okresie staraliśmy się zachować cierpliwość, pozostając w bezpiecznych funduszach pieniężnych. W tym czasie rynki akcyjne nie rozpieszczały inwestorów i budowały różnej maści formacje korekcyjne. Na naszym rynku mieliśmy do czynienia z uporczywą tendencją boczną mieszczącą się w przedziale 2200:2300 punktów na głównym indeksie naszego parkietu, czyli WIGu20. Indeksy małych i średnich spółek zachowywały się jeszcze gorzej, rysując korekty spadkowe. Podobnie rzecz się miała w przypadku innych rynków, zarówno dużych rynków bazowych, ale też rynków bardziej z nami skorelowanych (emerging markets).

W trakcie tej tendencji bocznej mieliśmy do czynienia z próbami wyjścia górą , ale też i dołem, co tym bardziej utrudniało ocenę bieżącej sytuacji. Oczywiście na giełdzie nic nie trwa wiecznie i w końcu doczekaliśmy się zmiany.

 

Na naszym rynku pierwszy impuls wzrostowy, dający nadzieję na wygenerowanie kolejnej fali wzrostowej, miał miejsce w przypadku WIGu20. 19 kwietnia została zanegowana spadkowa formacja głowy z ramionami (RGR), potwierdzona nie tylko na wykresie indeksu, ale też na wskaźniku MACD (załącznik nr 1 – miejsce oznaczone strzałkami). Wtedy też złożyliśmy zlecenia zakupu funduszy reprezentujących WIG20. Wcale nie było to takie oczywiste działanie, szczególnie po ostatniej wpadce.

Patrząc na nasz rynek z dzisiejszej perspektywy (28/04/2017) możemy jednak uznać, że połowę pełnej transakcji należy zaliczyć do udanych. Oczywiście do pełnego sukcesu brakuje jeszcze dobrego zamknięcia pozycji, ale o tym pewnie w przyszłych komentarzach. Tak, czy inaczej mijający tydzień na WIGu20 był najlepszym tygodniem w tym roku. Zmiana tygodniowa indeksu  wyniosła równe +5%: 21/04/17: WIG20 zamknął się na poziomie 2264, a zamknięcie rynku z 28/04/17 wyniosło 2377.

 

Dwa fakty na pewno mogą cieszyć. Po pierwsze dokładnie w ostatni wtorek (25/04/2017) nastąpiło zdecydowane przełamanie oporu na poziomie 2300, co nastąpiło przy dużych obrotach i jednoczesnym umocnieniu się naszej waluty. Takie zestawienie faktów świadczy o zaangażowaniu kapitału zagranicznego, co tym bardziej daje nadzieję, że ten impuls może być początkiem kolejnej fali wzrostowej. Po drugie, z pewnością może cieszyć fakt, że braliśmy udział w tym ruchu wzrostowym z 40-procentowym zaangażowaniem w funduszach reprezentujących WIG20 i 20-procentowym zaangażowaniem w funduszu tureckim. Wzrost procentowy posiadanych przez nas w ostatnim tygodniu funduszy, na przykładzie Generali wyniósł odpowiednio: NOVO: 3,4% ; SKARBIEC: +3,0% i PARVEST TURCJA: +3,3%. Najprzyjemniej ostatni tydzień odczuli posiadacze produktów Vienna (dawna Skandia). Na tej platformie mamy do dyspozycji fundusz Quercus Lewarowany, który od ceny zakupu 75,87 wzrósł do piątku do ceny 83,63, czyli o +10,2%.

 

Oczywiście, ktoś może zadać, skądinąd uzasadnione pytanie: dlaczego nie utrzymywaliśmy pozycji w akcjach od grudnia, kiedy mieliśmy już pełne żagle? No cóż, to tylko kwestia metodologii. Kiedy rozstaliśmy się z funduszami akcyjnymi rynek właśnie wchodził w fazę tendencji bocznej. Dopiero dziś wiemy, że nastąpił kolejny impuls wzrostowy. Równie dobrze korekta mogła przecież przybrać bardziej dotkliwe rozmiary. W okresie kiedy prawdopodobieństwo kolejnej fali wzrostowej lub spadków jest podobne, preferujemy bezpieczeństwo, czekając cierpliwie na bezpiecznych pozycjach. Zupełnie inaczej przedstawia się sytuacja z funduszami surowcowymi, z którymi rozstaliśmy się mniej więcej w tym samym czasie, co z akcjami polskimi. Fundusze surowcowe właśnie zaliczyły kolejne dołki, od momentu naszej sprzedaży, co z kolei świadczy o skuteczności naszej metody.

 

Jeżeli chodzi o rynek turecki, do zakupów zachęciły nas dwa fakty: jeden z naszych klientów stwierdził, że w obliczu wydarzeń politycznych w Turcji, fundusze tureckie byłyby ostatnimi, którymi by się zainteresował. I tak naprawdę ta opinia odzwierciedlała podejście większości do tego rynku, a w obliczu pozytywnego zachowania się giełdy tureckiej i funduszy tureckich na tle negatywnych skojarzeń, dostaliśmy zestaw, który zachęcił nas do podjęcia ryzyka, które póki co się opłaciło (załącznik nr2: Fundusz Parvest Turcja).

 

I już ostatni nasz pomysł w tym rozdaniu, to małe i średnie spółki. Indeks mWIG40 reprezentujący te właśnie spółki zachował się podobnie do WIGu20 z poprzedniego tygodnia. Przebicie poziomu 4800, z jednoczesnym pokonaniem trzech średnich było dla nas sygnałem końca korekty spadkowej. (załącznik nr3).

 

Przed nami długi weekend, po którym znów będziemy emocjonować się drugą turą wyborów we Francji. Nie znamy oczywiście rozstrzygnięć, ale dopiero reakcja rynków na te wybory będzie pewnego rodzaju wyznacznikiem tego, czy obecny impuls wzrostowy będzie kontynuowany, czy też szybciej, niż zakładamy będziemy musieli zwijać żagle? Pożyjemy, zobaczymy. Dziś komentarz trochę dłuższy, niż zwykle, ale gdyby pogoda w czasie majówki nie dopisała, zawsze można zabić nudę lekturą komentarza.

"Do przerwy 0:1"

Do każdej transakcji trzeba się jak najlepiej przygotować i zaplanować strategię na każdy “mecz”.
Ostateczny wynik i tak poznamy po końcowym gwizdku, bo w czasie meczu (roku) wszystko może się zdarzyć.