Najnowszy Komentarz - CIEKAWE MIEJSCE

Najbardziej znany inwestor giełdowy, Warren Buffett (93 lata) miał szereg ponadczasowych powiedzeń, które każdy inwestor powinien znać na pamięć. Jedno z najważniejszych brzmi: „dwie... Czytaj całość

Komitet Inwestycyjny
04 kwiecień 2024
CIEKAWE MIEJSCE

Najbardziej znany inwestor giełdowy, Warren Buffett (93 lata) miał szereg ponadczasowych powiedzeń, które każdy inwestor powinien znać na pamięć. Jedno z najważniejszych brzmi: „dwie zarazy, strach i chciwość, zawsze będą trawić społeczność inwestorów. Pojawienie się szczytu tych epidemii nigdy nie jest możliwe do przewidzenia. Po prostu trzeba się starać, by być chciwym wtedy, gdy inni się boją oraz bać się wtedy, gdy inni są chciwi”.

Zgodnie z tą zasadą na początku 2022 roku zajmowaliśmy i powiększaliśmy pozycję w funduszu zarabiającym w czasie spadków, chociaż poziom notowań był zbliżony do obecnego i panował powszechny optymizm, dość szybko zweryfikowany początkiem trendu spadkowego, związanego z napaścią na Ukrainę. Pod koniec października 2022 rokU, już po bardzo dotkliwych spadkach na giełdzie, nastroje były fatalne. Indeksy szorowały po dnie, a dolar kosztował powyżej 5 złotych. Wówczas to zdecydowaliśmy się na zamknięcie pozycji „krótkich” i pierwsze zakupy funduszy akcyjnych.

Dziś nie jesteśmy już na początku hossy. Co więcej każda dotychczasowa fala wzrostowa, trendu zapoczątkowanego na jesieni 2022 roku, jest coraz krótsza i bardziej nerwowa.

Ostatnio w naszych portfelach połowę stanowiły fundusze UFK akcyjne, jednak po zmianach jakie zrealizowaliśmy nasz skład portfela wygląda na dziś następująco: UFK dłużne: 50%; UFK złota: 25% i UFK Portfel Zagraniczny Cztery Strony Świata: 25%.
Jeżeli chodzi o sprzedaż UFK akcyjnych skorelowanych z polskim rynkiem, proszę przyjrzeć się wykresowi , zamieszczonemu w załączniku numer 1. Jest to przebieg notowań WIG20 w ujęciu tygodniowym od końca 2015 roku. Na wykresie wygenerowane zostały sygnały sprzedaży (czerwone kropki i brązowe kreski) oraz sygnały kupna w postaci zielonych kropek i kresek. Są to sygnały stworzone przez naszego programistę, oczywiście w odpowiedzi na nasze sugestie. Nie traktujemy ich jako sygnały systemowe, czyli takie, na które reagować się powinno za każdym razem, lecz jako podpowiedzi, które każą nam przyjrzeć się dokładniej danemu rynkowi, zaraz po ich wystąpieniu. W trakcie naszych „komitetów inwestycyjnych” analizujemy je wnikliwie, ale dopiero w połączeniu z innymi elementami giełdowej układanki, wpływają na nasze decyzje.

Dla wyjaśnienia kropki i kreski pokazują pojawiające się różnice (dywergencje) pomiędzy siłą rynku, a technicznymi wskaźnikami. Kiedy, tak jak teraz mieliśmy do czynienia z sygnałem sprzedaży, oznacza to, że ostatnie wzrosty na rynku nie są już potwierdzane siłą wskaźników technicznych. To często prowadzi do zmiany tendencji. Kropki to sygnały szybsze, kreski w dłuższych odstępach czasu.
W tym przypadku mówimy o wystąpieniu sygnałów sprzedaży na wykresie tygodniowym. Zwróciliśmy na nie szczególną uwagę, zważywszy na ich skuteczność w przeszłości. Pierwszy, bardzo podobny sygnał wystąpił na początku 2018 roku i był początkiem długiej tendencji spadkowej, zakończonej „spadkiem covidowym”. Drugi sygnał pojawił się w listopadzie 2021 roku, idealnie pokazując nadchodzącą tendencję spadkową, tym razem krótkiej bessy, zakończonej rok później.

Czy tym razem jesteśmy świadkami zmiany tendencji ? Nie wiemy, bo na giełdzie nie ma nic pewnego, a można posługiwać się jedynie prawdopodobieństwem. Jeżeli dla odmiany spojrzymy na zielone sygnały kupna, to okazało się, że pierwszy był rewelacyjny, drugi dobry, a trzeci wystąpił tuż przed covidem i należało szybko uciekać, co zresztą zrobiliśmy.

W tytule „ciekawe miejsce” stawiamy swego rodzaju znak zapytania. Naszym zdaniem rynek dojrzał, dojrzewa do korekty, przynajmniej w średnim horyzoncie czasu. Z drugiej strony panuje duży optymizm, zarówno wśród inwestorów, jak i wśród zarządzających, a taki układ, albo zwiastuje nadchodzącą korektę, albo jest początkiem jeszcze jednej dynamicznej fali wzrostowej.

Z pewnością nie jest to miejsce, gdzie na siłę będziemy szukali pozycji „krótkiej” (zarobków na spadkach), bo nie walczy się z trendem, a nie możemy jeszcze mówić o jego zakończeniu. Jeżeli jednak okaże się, że siła rynku jest większa, niż wynikało to z naszych analiz, to nie wykluczamy powrotu, przynajmniej w części naszego portfela. Dziś jeszcze czekamy.

W załączniku numer 2 prezentujemy przebieg notowań funduszu UFK Portfel Zagraniczny Cztery Strony Świata. Fundusz ten kupiliśmy 19 stycznia. Miejsce zakupu zaznaczyliśmy strzałką. Do dziś jesteśmy o ponad 8% wyżej, niż w dniu zakupu. Jest to fundusz głównie skorelowany z indeksem S&P500, chociaż reprezentuje również inne zagraniczne rynki akcji. W największym skrócie, na dziś nie widzimy powodów ani do powiększania pozycji, ani do jej zamknięcia.

W załączniku numer 3 prezentujemy przebieg notowań złota w dolarach. Oczywiście złoto to nie fundusz, ale korelacja UFK Generali Złota z kruszcem jest wystarczająco istotna. Po pokonaniu szczytu z końca listopada (żółta linia przerywana) nastąpił klasyczny test pokonanego oporu. Założyliśmy, że test przebiegnie pozytywnie i w dniu 18 marca złożyliśmy zlecenie zakupu funduszu złota (zielona strzałka). Zarówno test, jak i reakcja złota na nowe poziomy cenowe była zaskakująco dobra, co widać w załączniku. Zakładamy, że to „nowe rozdanie” na złocie, w którym po prostu należy brać udział. Fundusz złota kupiliśmy dla klientów posiadających produkty Generali i Vienny, z wyjątkiem najstarszych polis Generali, gdzie od pewnego czasu tego funduszu brak.

Tak jak wspomnieliśmy w tytule, miejsce rynkowe jest na tyle ciekawe, że staramy się być otwarci na każdą ewentualność. To jest miejsce, w którym nie powinno się brać pod uwagę tylko jednego scenariusza. Rzeczywiście, na dziś trudno powiedzieć, czy stoimy w przededniu większej korekty, czy jednak rynek okaże się być zdecydowanie silniejszy, niż mogłoby się wydawać i powrócimy do sprzedanych niedawno UFK akcji polskich. Oczywiście staramy się „trzymać rękę na pulsie”, aby relatywnie szybko reagować w miarę rozwoju sytuacji

"Do przerwy 0:1"

Do każdej transakcji trzeba się jak najlepiej przygotować i zaplanować strategię na każdy “mecz”.
Ostateczny wynik i tak poznamy po końcowym gwizdku, bo w czasie meczu (roku) wszystko może się zdarzyć.