- Oferta
Tak jest po prostu fair.
- O nas
Kim jesteśmy, jak działamy?
- Ludzie z "Betonu"
Porozmawiajmy o...
- Przebieg Inwestycji
Wskaźniki inwestycji
- Komentarze
Aktualny skład portfela UFK
- Kariera
Rozpocznijmy współpracę
- Kontakt
Napisz lub zadzwoń
PLAN I REALIZACJA
Do każdej transakcji trzeba się jak najlepiej przygotować i zaplanować strategię
na każdy “mecz”.
Ostateczny wynik i tak poznamy po końcowym gwizdku,
bo w czasie meczu (roku) wszystko może się zdarzyć.
PLAN I REALIZACJA
W poprzednim komentarzu „Gramy pod odbicie” pisaliśmy o planach na rozegranie ostatniego „zagrania”. Tak jak w tytule, zakładaliśmy jedynie ruch korekcyjny na rynkach akcyjnych, po dotkliwych, wcześniejszych spadkach. Dla przypomnienia nasz indeks spadł od końca lipca do końcówki sierpnia z poziomu 2350 do poziomu 2050, czyli o ponad -12%, oczywiście bez naszego udziału.
Zakupy funduszy akcyjnych miały miejsce 26 sierpnia. Skoro zakładaliśmy jedynie możliwość odreagowania rynków akcyjnych po dotkliwych spadkach, implikowało to nasze podejście do zamykania pozycji. W odróżnieniu od zagrania zgodnie z trendem średnioterminowym, kiedy to można, a nawet trzeba bagatelizować mniejsze korekty, w przypadku założenia gry na odbicie, kiedy ocena rynku w średnim terminie jest niska, założenia powinny być inne. Zgodnie z tymi założeniami zajmowaliśmy pozycje w kilku funduszach z różnych rynków, które przy pierwszym osłabieniu planowaliśmy sprzedać w pakiecie. Tak też uczyniliśmy składając zlecenia 20 września, zamieniając UFK akcyjne, pieniężne.
Fundusze, które posiadaliśmy w naszym portfelu reprezentowały głównie rynek polski i amerykański. Jedynie w najstarszych produktach Generali, zamiast funduszu reprezentującego rynek amerykański posiadaliśmy UFK Franklin India w dolarach. W przypadku tych produktów mamy do czynienia z szybszą realizacją zleceń i zdarza się, że dzień składania zleceń jest inny, niż w przypadku pozostałych produktów, co może prowadzić do innej oceny potencjału poszczególnych funduszy, w zależności od daty podejmowania decyzji.
Jeżeli instrumentami, które moglibyśmy wykorzystywać byłyby indeksy giełdowe, sam plan i jego realizacja wypadłyby pozytywnie. Od dnia zakupów (26/08/2019) do dnia złożenia zleceń sprzedaży (20/09/2019) poszczególne indeksy zyskały odpowiednio: WIG20 +3,5%; S&P500 +3,9%; SNX (Indie) +4,3%, co w okresie niecałego miesiąca było wynikiem bardzo dobrym.
W załączniku nr 1 prezentujemy przebieg wykresu WIG20. Strzałkami zaznaczyliśmy miejsce zakupu (zielona strzałka) i miejsce sprzedaży (czerwona) UFK akcji polskich.
W załączniku nr2 prezentujemy przebieg amerykańskiego indeksu S&P500 z podobnie zaznaczonymi miejscami zakupu i sprzedaży. Dwie czerwone strzałki pokazują różnicę w czasie realizacji szybszego produktu Generali i pozostałych produktów. Podobnie, a nawet lepiej wygląda podobny wykres dotyczący indeksu giełdy w Indiach.
I tu pojawił się niedosyt. Okazało się, że wybrane przez nas fundusze zachowały się gorzej, niż indeksy, które reprezentują, stąd wyniki były gorsze, niż wynikałoby to z procentowych przebiegów indeksów giełdowych. Najbardziej rozczarował nas UFK Skarbiec Akcji, na którego liczyliśmy najbardziej, z powodu agresywnego podejścia do rynku zarządzającego tym funduszem. Wcześniej, zarówno w czasie spadków, jak i w czasie wzrostów, fundusz ten wykazywał się największą dynamiką. Niestety tym razem, po dużych spadkach, wzrosty były mizerne, co oczywiście zależy od doboru poszczególnych komponentów do składu portfela tego funduszu, o którym decyduje jego zarządzający. Dla porównania – jednostka UFK Unikorona Akcji urosła w tym samym okresie o ponad 3% więcej w stosunku do wzrostu jednostki Skarbca. UFK akcji amerykańskich zachowały się przyzwoicie, ale również gorzej od indeksu. Ku naszemu zaskoczeniu najlepiej zachował się UFK Franklin India, co przełożyło się na najlepszy wynik najstarszych produktów Generali, które tym samym znalazły się na nowym szczycie.
Na dziś w portfelu znajdują się jedynie UFK pieniężne i początkowo zamierzaliśmy pozostawić taki skład portfela przynajmniej do przyszłego czwartku, kiedy to na naszym rynku może się dużo wydarzyć. Dokładnie 3 października poznamy decyzję TSUE dotyczącą „frankowiczów”. Jeżeli decyzja dla „frankowiczów” będzie pozytywna, może to negatywnie wpłynąć na polską branżę bankową. Oczywiście diabeł tkwi w szczegółach i trudno dzisiaj jednoznacznie zakładać jak zachowa się polski rynek akcji, ale również rynek obligacji i walutowy.
W ostatni piątek (27/09/2019) zdecydowaliśmy się na złożenie zleceń zakupu jednostek UFK reprezentujących rynek turecki. Po realizacji tych zleceń będziemy posiadali 30 procent portfela w tych właśnie funduszach. Niestety nie na wszystkich platformach i nie we wszystkich produktach mieliśmy do dyspozycji UFK akcji tureckich. Takich funduszy nie ma na platformie AXA oraz w najnowszych produktach Generali.
Pomysł zakupu „Turcji” wynikał z dwóch powodów. Po pierwsze sierpniowe spadki, które dotyczyły wszystkich rynków akcyjnych, najmniej dotknęły rynek turecki, a to zawsze świadczy o relatywnej sile rynku. Po drugie właśnie w ostatni piątek mieliśmy do czynienia z sygnałem kupna na indeksie tureckiej giełdy w dłuższych interwałach czasowych. O sygnale na wykresie tygodniowym opowiemy szerzej w następnym komentarzu, natomiast na wykresie miesięcznym (załącznik numer 3) doszło do wygenerowania sygnału kupna na wskaźniku MACD.
Od 10 lat z takim sygnałem mieliśmy do czynienia dopiero piąty raz. Okazuje się, że każdy z tych sygnałów był dobrym miejscem do zakupów w średnim i dłuższym okresie. Jedynie sygnał z czerwca 2014 roku nie dawał rewelacyjnych wyników. Biorąc pod uwagę skuteczność tego sygnału w przeszłości zdecydowaliśmy się na zlecenia kupna. W odróżnieniu od gry na odbicie liczymy na coś więcej w dłuższym okresie, co tym samym oznacza, że początkowy poziom obrony pozycji musi być trochę dalej oddalony od ceny zakupu, którą zresztą dopiero poznamy w najbliższym tygodniu.